Gdy przyjeżdżają do mnie w odwiedziny fajne zwierzaki… eee… to znaczy fajni znajomi z fajnymi zwierzakami, a pogoda jest akurat łaskawa i zwierzak chętny do pozowania, łapię za aparat aby zrobić kilka fotek. I o ile nie wyobrażam sobie fotografowania ludzi, to zwierzęta już prędzej.
Zula – trzyletnia sznaucerka jest niezwykle chętna do zabawy na świeżym powietrzu, a jej ulubiona zabawa to oczywiście rzucanie i przynoszenie piłeczki. Kiedy wychodzi na zewnątrz nie usiedzi długo w jednym miejscu, ale widząc wycelowany w nią obiektyw już nic innego jej nie interesuje. Wydawać by się mogło, że pozowanie to jej drugie ja.








Superowa pieska i zdjęcia też superowe. 🙂
PolubieniePolubienie