Ach, to niskie słoneczko. Mógłbym tak iść i iść tą drogą w takich okolicznościach przyrody. Dookoła cisza, żadnych maszyn rolniczych na polach, bo dopiero skończyła się ulewa. Tylko świergot ptaków, które powychodziły ze swoich kryjówek, kiedy tylko wyszło słońce, aby na koniec dnia nacieszyć się jeszcze dniem.



FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE NOCKOWA KRAJOBRAZ PO ULEWIE WIECZOROWĄ PORĄ
Lubię te Twoje polne drogi. 🙂
PolubieniePolubienie
Aha, niby nic takiego, a z mgiełką i dobrym światłem…. 🙂
PolubieniePolubienie
Te kadry bardzo mi przypominają okolice mojej działki na Pałukach 🙂
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie