Najpierw kilkanaście dodatkowych kilometrów autem, potem kolejnych kilka na nogach. W końcu, już po zachodzie słońca, udało się znaleźć miejscówkę. Tak to jest, jak się człowiekowi nie chce skorzystać z dobrodziejstw technologii i się nie przygotuje w domu.
Tatry z Chrząstówki z kościołem w m. Szebnie na pierwszym planie. Do Łomnicy 120,5 km.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT JASIELSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE MAŁOPOLSKA CHRZĄSTÓWKA KOŚCIÓŁ W SZEBNI DALEKIE OBSERWACJE TATR
Nieźle wygląda ta miejscówka. Jest zupełnie nowa, jak rozumiem. 🙂
PolubieniePolubienie
Dla mnie nowa, ale wcześniej ktoś ją oczywiście odkrył 🙂
PolubieniePolubienie
Nawet nie wiem gdzie ta Chrząstówka, ale djęcie przepiękne!
PolubieniePolubienie
Hi hi, dzięki 🙂
PolubieniePolubienie