Kilkadziesiąt kilometrów ode mnie znajduje się farma wiatrowa z kilkudziesięcioma wiatrakami. W ubiegłą niedzielę przejeżdżając w pobliżu postanowiłem się tam zatrzymać i zrobić kilka zdjęć. Warunki były takie jak lubię, czyli zachmurzone niebo, a poniżej zachodzące słońce.





FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ŁAŃCUCKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU SONINA ZACHÓD SŁOŃCA WIATRAKI FERMA WIATROWA KOŁO ŁAŃCUTA
