Mimo zaawansowanej przedpołudniowej godziny w lesie panowała wręcz idealna cisza. Nawet ptaków jakoś specjalnie nie było słychać. Od czasu do czasu pokazywały się tylko pojedyncze sójki. Ostatnia porcja zdjęć z piątkowego spaceru, bo już w kolejce czekają sobotnie 😉




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU CZARNA SĘDZISZOWSKA LAS
