Siedziała sobie (albo siedział) na skraju pajęczyny zaczepionej o końcówkę długiej zeschniętej trawy. Pajęczyna pełna była zdobyczy, więc mogła spokojnie oddać się drzemce.


Siedziała sobie (albo siedział) na skraju pajęczyny zaczepionej o końcówkę długiej zeschniętej trawy. Pajęczyna pełna była zdobyczy, więc mogła spokojnie oddać się drzemce.