Drzemka zasłużona

Siedziała sobie (albo siedział) na skraju pajęczyny zaczepionej o końcówkę długiej zeschniętej trawy. Pajęczyna pełna była zdobyczy, więc mogła spokojnie oddać się drzemce.

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Dodaj komentarz