Kolejne dni burzowe za nami. Dziś kolejna chmura burzowa. Zobaczyłem na radarze pierwsze wyładowania kilka kilometrów ode mnie. W te pędy pojechałem na pobliskie wzniesienie i oto co zastałem.


Chmura szła centralnie na mnie, więc po pierwszych kroplach wsiadłem w samochód i zacząłem uciekać. Po kilku minutach drogą płynęły rzeki, sypał grad o średnicy do 1 cm i minąłem jedno powalone drzewo. W domu zastałem wodę w piwnicy i jedną złamaną brzozę w ogrodzie
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU BURZA W CENTRUM BURZY ROPCZYCE ŁOWCA BURZ METEOFOTOGRAFIA FOTOGRAF POGODY
