Tuż przed odlotem

Zawsze moim fotograficznym marzeniem było złapać owada startującego do lotu. Kilka razy już mi się to udało, jednak nigdy zadowalająco (czyt. ostro). W tym sezonie, o obfitości, udało mi się to już dwa razy. Dzisiaj biedronka.

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Dodaj komentarz