Niespełna dwa tygodnie temu będąc w Tatrach na Kasprowym podczas wyśmienitej pogody, słońca, doskonałej widoczności, temperatury prawie dwadzieścia stopni, dostrzegłem, że w okolicy Pienin mimo prawie południa jest gęsta mgła.

Następnego dnia w niedzielę wracając do domu, zahaczyłem o tamten rejon, aby sprawdzić, czy tego dnia jest tak samo. Kiedy dotarłem nad jezioro Czorsztyńskie okazało się, że całe spowite jest gęstą mgłą. Podobnie jak okolica.






Byłem świadkiem występowania mgły radiacyjnej, która występuje o tej porze roku w dolinach i w pobliżu zbiorników wodnych.
