Jest już noc, -2° C i całkowity brak wiatru. Leżacy śnieg i niskie zachmurzenie odbijają światło latarń nawet kilka kilometrów od miasteczek i wsi. Można sobie w spokoju spacerować brnąc przez śnieg.
W jednych miejscach jest go mniej, w innych wiatr zrobił zaspy. Idąc w półmroku można znienacka zapaść się w śniegu po kolana. Ale to nic takiego, przypominają się tylko dziecięce lata i beztroskie zabawy na śniegu.
Nie no, przesadziłem, musiałem trochę uważać, bo na ramieniu taszczyłem statyw z apratem. Zdjęcia w takich warunkach mają zupełnie niepowtarzalny klimat. Odkrywają to, co nie do końca widoczne gołym okiem.

Nocne zdjęcia są niesamowite. 🙂
PolubieniePolubienie
O taaaak 😀
PolubieniePolubienie