Czy może być coś piękniejszego, niż poranek z mgłami i słońcem? Kiedy mgła ściele się wyrywkowo – najpierw zalega w dolinach, a później z upływem czasu nagrzewa się od słońca i podnosi do góry. Raz szybciej, raz wolniej. To są magiczne chwile, a ja jeżdżę wtedy po okolicy chłonąc i uwieczniając te niepowtarzalne chwile i krajobrazy malowane mgłą i słońcem.




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI POWIAT STRZYŻOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE MGLISTY PORANEK MGŁA