Szedłem sobie polną drogą, kiedy na polu obok zauważyłem kilka saren. Na poboczu rosły jakieś krzaki, więc spróbowałem się podkraść do nich bliżej. Były jednak czujne, zaraz mnie wyczuły, ale były na tyle miłe, że wbiegły na drogę i tam jeszcze zatrzymały się na chwilę, jakby wiedziały, że nic złego im nie grozi, a tylko będą mieć zrobione kilka fotek.




Jakie śliczne. 🙂 Ty to masz szczęście.
PolubieniePolubienie
Czasami 🙂
PolubieniePolubienie
Jak ONA (1fot) zalotnie spojrzała 🙂 🙂
PolubieniePolubienie
😀
PolubieniePolubienie
Świetne spotkanie i piękne zdjęcia 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie
Na trzecim foto, ufne i dostojne! 🙂
PolubieniePolubienie
😀
PolubieniePolubienie