Jak to dobrze, że ubiegły poniedziałek był dniem wolnym od pracy. Mimo to niewiele brakowało, abym przegapił jeden z bardziej widowiskowych w tym miesiącu zachód słońca. Było już kilka minut po zachodzie, kiedy wyjrzałem przez okno. Na niebie było czerwono. W kilka minut byłem w terenie i choć czerwienie zastąpiły inne kolory i musiałem chodzić po omacku, bo było już ciemno, wciąż było bardzo ładnie.




FOT. WITOLD OCHAŁ LISTOPADOWY ZACHÓD SŁOŃCA NIEBIESKA GODZINA ZAGORZYCE PODKARPACIE POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI
