Kiedy to było… a, 27 lipca, chwilę przed zaćmieniem Księżyca. Nerwowo przestępowałem z nogi na nogę i wcale nie chciało mi się robić innych zdjęć poza Księżycem. Niebo zaczęło się robić pomarańczowe i niechętnie zszedłem z miejsca przygotowanego na obserwację Księżyca i powstały te dwa zdjęcia.


FOT. WITOLD OCHAŁ ZACHÓD SŁOŃCA ZŁOTA GODZINA AKACJE NOCKOWA PODKARAPCIE
