Wczoraj jak już pisałem wczoraj, cały dzień sypał u mnie śnieg. Coś mnie podkusiło, aby wyjść na spacer przed zachodem słońca i miałem niesamowite szczęście, bo niebo przetarło się na dosłownie kilkanaście minut, w ciągu których przebiegłem chyba z kilometr po zaspach zatrzymując się tylko na pstrykanie fotek. Chmury i okolica przybrały cukierkowy kolor, zupełnie, jak kilka tygodni temu.


FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE WIERZBY ŚNIEG ZIMA ŚNIEŻNE KRAJOBRAZY
