W komentarzach wspominałem, że odkryłem miejsce, gdzie na źdźbłach pszenicy aż roi się od różnych pluskwiaków. Dziś kolejny przedstawiciel, tym razem dorosły, bo i dorodny osobnik ciekawie ubarwiony. Nie udało mi się niestety go oznaczyć.



W komentarzach wspominałem, że odkryłem miejsce, gdzie na źdźbłach pszenicy aż roi się od różnych pluskwiaków. Dziś kolejny przedstawiciel, tym razem dorosły, bo i dorodny osobnik ciekawie ubarwiony. Nie udało mi się niestety go oznaczyć.