– Gdzie są wszyscy…. W całym mieszkaniu nikogo nie ma. Ani taty, ani mamy, ani rodzeństwa. A miałem tak dużo braci i sióstr. Wszyscy rozeszli się w świat…- żalił się malutki pajączek, który został sam na wielkim źdźbłowym mieszakniu.

– Gdzie są wszyscy…. W całym mieszkaniu nikogo nie ma. Ani taty, ani mamy, ani rodzeństwa. A miałem tak dużo braci i sióstr. Wszyscy rozeszli się w świat…- żalił się malutki pajączek, który został sam na wielkim źdźbłowym mieszakniu.
