Sezon na grzyby w pełni, a ja ciągle nie mogę znaleźć takiego jadalnego. Nie wiem jak te poniżej, ale nawet gdyby były jadalne, to obawiam się, że bym się nimi nie najadł. Co prawda ilościowo było ich dużo, ale wagowo to już nie. No… na lekki deserek by wystarczyło.


