Carpe diem

Kilka dni temu, kiedy jeszcze było cieplutko i słonecznie, a babie lato fruwało w powietrzu, spotkałem tego malutkiego pluskwiaka. siedział na liściu rododendrona i podziwiał piękne okoliczności przyrody, nawet nie dopuszczając do swojej małej głowy myśli, że wkrótce nastanie zima…

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Dodaj komentarz