Wszędzie chmury, co? Nie inaczej dziś rano było u mnie. Znalazła się jednak malutka szparka, przez którą wyglądnęło na chwilkę słońce. Dobrze, bo już myślałem, że na darmo opuściłem ciepłe łóżko. Zatem niech to będzie dobry prognostyk fotograficzny na nowy miesiąc, który dziś zaczynamy.

