Pierwszy

Nie jest łatwo brnąć w trzydziestocentymetrowym śniegu, ale daje to wielką satysfakcję i radość. Świadomośc, że moje ślady są tu pierwsze od kilku dni. Oczywiście poza ladami dzikich zwierząt.

Zaraz po obfitych opadach śniegu, kiedy w końcu pojawiło się odrobinę słońca, a drogowcy ogarnęli również boczne drogi, wybrałem się przecierać zasypane szlaki w jednym z okolicznych lasów.

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

  1. tropemniepodleglej's awatar

1 Comment

Dodaj odpowiedź do tropemniepodleglej Anuluj pisanie odpowiedzi