W ubiegły czwartek wybrałem się na popołudniowy spacer w nadziei na fotografowanie owadów. Niestety, mimo ciepła jest ich wciąż niewiele. Na pocieszenie zrobiłem sobie dwie fotki zachodu słońca.



WITOLD OCHAŁ PODKARPACIE WIOSNA POWIAT ROPCZYCKO SĘDZISZOWSKI ZACHÓD SŁOŃCA ZŁOTA GODZINA
