Nieco sportu

Przemykając miedzą obok pola pszenicy zauważyłem na jednym z kłosów coś dużego i czarnego. To pani muchowa ćwiczyła pompki z obciążeniem zrobionym z męża…

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Dodaj komentarz