Pozwólcie, że wspomnę jeszcze o zimowym incydencie sprzed półtora tygodnia. Podczas trzeciego dnia opadów wybrałem się na spacer po lesie i zastałem tam prawdziwie bajkowy klimat. Niestety ciężki śnieg połamał wiele drzew i obawiam się, że straty w lasach będą spore.
W taką pogodę wydawało mi się, że będę w lesie sam, ale na ten sam pomysł wpadło wielu innych ludzi, być może przez przerwy w dostawie prądu. W domu nie było nic do roboty, a w lesie było tak pięknie.



