Ten moment

Zabrałem ze sobą teleobiektyw i to był świetny pomysł. Czasem nie mam ochoty spacerować z ciężarem na ramieniu, ale tym razem przydał się wyjątkowo. Kiedy zza chmur co jakiś czas delikatnie przebijało się słońce, oświetlając wybrane fragmenty krajobrazu na odległych wzgórzach Pogórza Strzyżowskiego, już wiedziałem, że zdjęcia będą udane. Na ile oczywiście udało mi się uchwycić ten jesienny spektakl światła i cieni – to już ocenią oglądający.

Bo widać chyba dokładnie, jak jesień potrafi bawić się światłem. Dom pośrodku doliny wygląda, jakby znalazł się w samym sercu spokoju, otulony złotymi drzewami i miękkim popołudniowym światłem. Gdzieniegdzie widać jeszcze zieleń pól, która pięknie kontrastuje z ciepłymi barwami lasu. Idealny moment dnia z najpiękniejszym światłem.

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

  1. Lilu's awatar

1 Comment