Teraz w dolinach po śniegu zostało już tylko wspomnienie, ale jeszcze w ubiegłym tygodniu jeździłem w zimowych warunkach. Przymrożone drogi, na termometrze ujemna temperatura, a zachody słońca ubogie.




Teraz w dolinach po śniegu zostało już tylko wspomnienie, ale jeszcze w ubiegłym tygodniu jeździłem w zimowych warunkach. Przymrożone drogi, na termometrze ujemna temperatura, a zachody słońca ubogie.



