Czy na równinach płaskich jak stół da się wyszukać jakieś ciekawe kadry? Nie jest łatwo, ale kiedy użyć dłuższej ogniskowej i jako sprzymierzeńca mieć cudowne światło rozporoszone przez poranne mroźne mgły, to sprawa wydaje się dużo prostsza.



Czy na równinach płaskich jak stół da się wyszukać jakieś ciekawe kadry? Nie jest łatwo, ale kiedy użyć dłuższej ogniskowej i jako sprzymierzeńca mieć cudowne światło rozporoszone przez poranne mroźne mgły, to sprawa wydaje się dużo prostsza.


