Łabędzie w zimie

Łabędzie na środku pola w środku stycznia? Sam byłem mocno zdziwiony.

Wczorajszy poranek był tak piękny, że oszołomiony chodziłem w te i we wte po polach w poszukiwaniu kadrów. Zupełnie nieodczuwalny mróz, mimo 4° na minusie, do tego słońce i zamglone powietrze. Wymarzone warunki do fotografowania.

Już na powrocie zauważyłem dziwne białe coś kilkaset metrów dalej. Zerknąłem przez teleobiektyw i nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Stadko łabędzi wylegiwało się w najlepsze na rozległym polu! Spróbowałem podejść jak najbliżej, ale tak, aby ich nie wystraszyć, niech się grzeją do słońca, bo jeszcze cała zima przed nimi.

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Dodaj komentarz