Piękno jest (bywa) tuż za rogiem, za miedzą. Nie trzeba daleko szukać. Wystarczy wyjść o świcie lub przed zmierzchem i go poszukać. Może od razu się go nie znajdzie, ale trzeba być cierpliwym, próbować, oczekiwać na te kolorowe wschody i zachody słońca. Żyć tym, mieć to w sobie. Zamiłowanie do piękna natury.




