W weekend musiałem się najeździć rowerem, bo musi teraz nastąpić przerwa techniczna. I tym razem nie chodzi o rower, a o Witka. Mam nadzieję, że będzie ona niezbyt długa i wkrótce powrócę ze zdjęciami. Jeśli nie z nowymi, to na pewno z archiwalnymi.
Tymczasem kilka fot z weekendowych wypraw, podczas których wykręciłem 150 kilometrów po leśnych szutrowych autostradach.





Eee, jak to przerwa? Ja nie chcę!
Ale jak już musi być, to niech będzie krótka. 🙂
PolubieniePolubienie
Była, ale na szczęście póki co krótka, ufff 🙂
PolubieniePolubienie
Wracaj szybko i w dobrej formie !! Trzymam kciuki !!
PolubieniePolubienie
OK ! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba