Deszcz na przemian ze słońcem i ziąb. Tak wyglądało ostatnie pięć dni. No cóż, to tak naprawdę dopiero kwiecień i taka pogoda jest normą. Pogoda jednak nie zniechęciła mnie do licznych wędrówek z aparatem po okolicy. Chwilami warunki do fotografowania były całkiem fajne.




