Zapora

Sto kilometrów rowerem. Połowa pod górkę, a druga połowa po wiatr. No cóż bywa i tak. A poza tym cudowne ponad dziesiąć stopni na plusie i słońce. Nieliczne obłoczki. No i to przepiekne miejsce, w które trafiłem zupełnie przypadkiem.

Strzegocice, Bajorki

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Dodaj komentarz