Dużo czasu

Niedziela była kolejnym ciepłym dniem. Temperatura podskoczyła do nawet kilkunastu stopni. Lekkie zamglenie i pojawiające się od czasu do czasu chmury sprawiały, że światło do fotografowania było całkiem fajne.

Większość dnia spędziłem włócząc się rowerem po bliższej i dalszej okolicy rozkoszując się wspomnianą pogodą (wszak w marcu to rarytas) i szukając sobie kadrów. Prawie sześć godzin na pokonanie ponad siedemdziesiąciu kilometrów to idalny czas, aby się spokojnie porozglądać, zatrzymać, pokontemplować 😉

Góra Ropczycka, Aleja Jesionowa
Ropczyce, Pietrzejowa
Gnojnica, Dolna Gnojnica
Nawsie, Budzisz

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Dodaj komentarz