Na codzień jeśłi już jest pogodnie jeżdżę po zmroku. W dzień nie mam możliwości. Zostaje weekend. Wtedy mogę ze sobą zabrać aparat i połączyć dwie pasje – rower i fotografowanie.




Na codzień jeśłi już jest pogodnie jeżdżę po zmroku. W dzień nie mam możliwości. Zostaje weekend. Wtedy mogę ze sobą zabrać aparat i połączyć dwie pasje – rower i fotografowanie.



