Co z tego, że obudziłem się już o piątej, jak nie mogłem się zdecydować co wybrać. Ciepłe łóżko mówiło: Zostań, pośpij, na zewnątrz wieje jak w za przeproszeniem kieleckim i jest zimno! Inny głos w środku głowy przekrzykiwał: Wieje, a to może oznaczać różowiutkie kolory na niebie, a takich dawno nie fotografowałeś!
Posłuchałem głosu rozsądku, czyli tego drugiego. Traf chciał, że trafiłem nad zalew w Kamionce i to był bardzo dobry przypadek. Lepiej nie mogło się poukładać, bo na niebie faktycznie zagościły intensywne różowe kolory. Ciekawe co przyniesie wieczór, może tym razem czerwone niebo? Na wszelki wypadek na obiad do kotleta wezmę buraczki ćwikłowe ;D




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE KAMIONKA ZALEW W KAMIONCE WSCHÓD SŁOŃCA W RÓŻOWYCH BARWACH WODA MRÓZ LÓD

nawet lód się trafił na wodzie
PolubieniePolubienie
A no 🙂
PolubieniePolubienie
Kolory absolutnie niesamowite, warto było wyjść spod ciepłej pierzyny. 🙂
I tylko się zastanawiam, czy kieleckie to jest brzydkie słowo? 😀
PolubieniePolubienie
Nie brzydkie, ale mieszkańcy mogliby się obrazić, więc wolałem od razu przeprosić 😀
PolubieniePolubienie
Hehe. 😀
PolubieniePolubienie
Bajeczne kolory! 😲😍
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
Byłem dziś tak samo jak Ty na porannej sesji zdjęciowej! Potwierdzam, takie było niebo o brzasku, tyle, że byłem na łąkach i nie mam tak specyficznego odbicia w wodzie! Niebo szalało z kolorami! Najciekawsze u mnie były też kolory chmur od strony zachodu, gdy od wschodu już robiło się żółto biało, to na zachodnich chmurach róż. 😁🌄👍
PolubieniePolubienie
Aha, niesamowite. A wydawało się, że są gęste chmury ..
PolubieniePolubienie
Fajnie wyszła ta lekko zmrożona woda.
PolubieniePolubienie
Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie