Kiedy wychodziłem z domu było jeszcze czyste niebo. Kiedy dotarłem na miejsce, to wschód był jeszcze bezchmurny.

Chwilę później z zachodu zaczęły napływać chmury, ale się tym specjalnie nie przejąłem, bo zamiast gwiazd miałem niebo pomalowane szybko mknącymi chmurami.



FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE ZAGORZYCE WIERZBY NOCNA FOTOGRAFIA NIEBO CHMURY

Chmury na ostatnim wyszły superowo. 🙂
A skąd te wierzby takie oświetlone na dwóch pierwszych? Szczególnie na pierwszym wyglądają jak z innego świata. 😉
PolubieniePolubienie
Od latarki rzecz jasna 🙂
PolubieniePolubienie
O łał, niezłą masz tę latarkę. 😀
PolubieniePolubienie
E, taka zwykła jak mi się wydaje 😉 Zdjęcia są robione na szerokim kącie, więc do wierzb miałem do 10 metrów 😉
PolubieniePolubienie
Dawno nie byłam w żadnym sklepie z latarkami, więc dla mnie zwykła to taka, dzięki której mogę najwyżej zlokalizować coś, co poleciało mi pod biurko. 😉
PolubieniePolubienie
Niesamowite!
PolubieniePolubienie
Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie