Wybrałem się na spacer po lesie, bo nie samym rowerem człowiek żyje. Trzeba i nóg używać. No dobra, na rowerze też się używa, ale inaczej.
Strudzony wędrowaniem zacząłem się rozglądać za jakimś miejscem do spoczynku. No i znalazłem cudowny zielony taborecik i to w zestawie z podnóżkiem!

