Muszę wrócić do ubiegłego wtorku, kiedy to wieczorem panowały świetne warunki do dalekich obserwacji. Jedno zdjęcie już pokazywałem, a dziś kolejne, które wykonałem z miejscowości Szkodna (dwa pierwsze zdjęcia) i Glinik (trzecie zdjęcie), skąd do Tatr jest ponad 130 kilometrów!
Wspomnę tylko, że 3/4 życia przeżyłem w zupełnej nieświadomości, że taka obserwacja jest możliwa z mojej okolicy. To nieprawdopodobne ile straciłem, bo ilekroć je widzę, za każdym razem wydają mi sie tak samo piękne z tej odległości.



