Nawet chwilkę

Każda chwila ze słońcem i to jeszcze w weekend jest na miarę złota. Co prawda porywisty wiatr nie pomagał, ale musiałem spędzić ten wieczór w plenerze. Ostatnie promyki słońca malowały przypruszoną śniegiem okolice. Na szczycie górki zabrało się kilkanaście saren. Wydaje mi się, że to cały czas to samo stadko, które obserwuje od wczesnej zimy.

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Dodaj komentarz