W bajkowym świetle

Ciepły sierpniowy wieczór i ani jednej chmurki na niebie. Wybrałem się na łąkę pod wieczór, kiedy słońce było już nisko. Spacerowałem ze wzrokiem utkwionym w trawie i wypatrywałem owadów, kiedy zobaczyłem tego uroczego motyla. Zajmował miejsce w gęstwinie, więc trzeba było się nagimnastykować. Udało się zrobić zdjęcie, kiedy podleciał w bardziej usłonecznione miejsce, a tam to już światełko było po prostu bajkowe.

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

2 Comments