1 września, nie wnikajmy którego roku. Małe sarniątko idzie z mamą za rękę przez łąkę w stronę szkoły. Małe strasznie się ślamazarzy i ociąga. Mam tłumaczy mu, że nie ma się czego bać, będzie miało mnóstwo nowych kolegów i koleżanek sarniątek, a noszenie maseczki wcale nie będzie takie złe. W końcu zdenerwowana wyskakuje na drogę, a maleństwo krok za krokiem, powłócząc nogami ciągnie się za nią.
Piękne spotkanie, a czy do szkoły czy nie i tak maluszek będzie uczył się od mamy! 🤣👍☺️
PolubieniePolubienie
No właśnie 🙂
PolubieniePolubienie
Elegancja historyjka. 🙂 A sarenki cudne.
PolubieniePolubienie
Elegancka miało być. Coś dzisiaj robię mnóstwo literówek, zły dzień na komciowanie.
PolubieniePolubienie
O, to ja ciągle je robię, a co zauważę to poprawiam 🙂
PolubieniePolubienie
A nooo, fajnie mi się trafiło )
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba