Kolejny piątek i kolejny owad na blogu. Tym razem Kobyliczka (Rhagio), która jak mi się wydaje wróciła właśnie z dalekiej podróży i musiała być bardzo stęskniona za ojczystym krajem, bo zaraz po wylądowaniu uklękła i ucałowała z czcią liścia.
Kolejny piątek i kolejny owad na blogu. Tym razem Kobyliczka (Rhagio), która jak mi się wydaje wróciła właśnie z dalekiej podróży i musiała być bardzo stęskniona za ojczystym krajem, bo zaraz po wylądowaniu uklękła i ucałowała z czcią liścia.
Fajny opis i zdjęcie też fajne. 🙂
Wygląda, jakby zlizywała spadź. Nie spodziewałabym się tego po drapieżniku, no ale może i one czasem lubią popróbować słodkości. 😉
PolubieniePolubienie
Hihi, pewnie tak 🙂
PolubieniePolubienie
wróciła do macierzy.
PolubieniePolubienie
Yes 🙂
PolubieniePolubienie
Ciekawa scenka
PolubieniePolubienie
Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie