21 lipca był burzowy. Połowa Polski pod chmurami. Na sam koniec dnia, pół godziny przed zachodem słońca niziutko nad horyzontem pojawił się pas czystego nieba. Kiedy słońce się tam znalazło niebo dosłownie zapłonęło z minuty na minutę zmieniając kolory.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SIELEC PODLASEK ZACHÓD SŁOŃCA METEOFOTOGRAFIA
Kolory na ostatnim zdecydowanie naj. 🙂
PolubieniePolubienie
Aha 🙂
PolubieniePolubienie
Kolorystyka na ostatnim zdjęciu jest bajeczna! 🙂
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
No super! Niedługo będziemy robili zdjęcia ze stoperem i tak jest trudno zdążyć wszystko ująć co nam na niebie się pojawia. 😄
PolubieniePolubienie
Podczas zachodów, czy wschodów warunki potrafią się zmieniać bardzo szybko 😉
PolubieniePolubienie