Rzepak ma swój urok, nikt temu chyba nie zaprzeczy. Ja wypatrzyłem go na łączce, gdzie musiał się sam zasiać.
Wczorajszy poranek miał coś w sobie. Niespiesznie wstałem z łóżka, zjadłem śniadanie, kiedy zza chmur zaczęło wyłaniać się słońce. Było już po siódmej. Mimo obfitej rosy postanowiłem udać się na krótki fotospacer.




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA ZAGORZYCE PODKARPACIE RZEPAK WIEJSKIE KLIMATY
Rzepaki to prawdziwa ozdoba polskiego krajobrazu!
PolubieniePolubienie
Niezaprzeczalnie 😉
PolubieniePolubienie
Nastrojowe te zdjęcia. 🙂 I brawa dla rzepaku, który wybrał wolność. 😉
PolubieniePolubienie
Tak, tak, rzepak zasługuje na brawa 🙂
PolubieniePolubienie
Krajobrazy mojego dziecinstwa, cudowne 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję 😀
PolubieniePolubienie
Fajnie, że możesz już fotografować swoje ulubione tematy, „zjawiska chmurne” wczoraj, jak ja to nazywam i kwitnący rzepak. :):)
PolubieniePolubienie
Aha. Już coraz ciężej wymyślać nowe tematy do fotografii
PolubieniePolubienie
Piękne wiosenne widoki 🙂 Podziwiam nieustannie Twój zapał. Ja dopiero w południe pojechałam rowerem na foto-łowy.
PolubieniePolubienie
Chcąc robić coś nowego i w coraz ciekawszych warunkach muszę się niestety poświęcać coraz częściej z tym porannym wstawaniem
PolubieniePolubienie
Powinieneś dostać złoty medal za to ogromne poświęcenie 🙂
PolubieniePolubienie
Chyba z ziemniaka 😀
PolubieniePolubienie